Zapraszam po przepis mojej mamy na ciasto z dyni.
Jak się okazało genialnie sprawdzi się też w kształcie babeczek.
Ciasto samo w sobie nie jest zbyt słodkie.
Dlatego słodkości dodaje krem.
Wielbiciele pierników i dyni będą zachwyceni.
Obiecuje.
Happy halloween !
Składniki:
- 2 szklanki puree z dyni- 4 jajka
- szklanka oleju
- 2 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- przyprawa do piernika
- łyżeczka soli
- pół szklanki rodzynek
- szklanka orzechów
- 200 ml śmietanki 30 %
- 250 g serka mascarpone
- łyżka cukru pudru
- ekstrakt waniliowy
- 1 szklanka cukru
- 1/4 szklanki wody
Dynię pokroić w kawałki i piec w piekarniku przez około godzinę w 180 st. C ( aż będzie miękka)
Oddzielić miąższ od skórki i zmielić w blenderze na puree.
Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z 1,5 szklanki cukru.
Dodać dynię, olej i przyprawę do piernika. ( mokre składniki )
Mąkę przesiać do miski z solą i proszkiem do pieczenia. ( suche składniki )
Białka ubić z resztą cukru.
Dodać suche składniki , orzechy i rodzynki.
Dodać ubite białka.
Przełożyć do papilotek( upiekłam ok. 15 sztuk) i piec około 40 minut w 180 st. C.
Ciasta wyszło bardzo dużo więc resztę przelałam do blaszki i upiekłam.
Przełożyłam do prostokątnej blaszki i piekłam ok. 1,5 godziny, aż do tzw. suchego patyczka.
Mascarpone ubić ze śmietanką i pod koniec ubijania dodać cukier i ekstrakt.
Cukier i wodę zagotować, nie mieszając ani razu.
Od tej pory włożyć termometr cukierniczy i doprowadzić do temperatury 150 st. C.
Jeśli zauważymy zmieniający się kolor cukru.
Należy go natychmiast zdjąć z ognia.
Wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i posmarowaną olejem .
Gdy syrop stwardnieje, połamać na kawałki i dekorować babeczki.
Sztuczna krew:
I. syrop czekoladowy + miód + czerwony barwnik
II. cukier puder + sok z cytryny + czerwony barwnik
Smacznego !
Halinka.



























